Tym razem nasz pobyt na Mazurach skupił się na Rynie, Giżycku oraz Wilczym Szańcu. Mieliśmy szczęście je odwiedzić i spieszymy się dla Was z naszą niedługą relacją.
Mazury to niezwykły region geograficzny położony w naszym kraju. Nie brakuje wielu zabytków, których początki sięgają dawnych wieków, oraz pięknych krajobrazów. Odbywają się tutaj także liczne imprezy kulturalne. Jednak to z jeziorami kojarzą się głównie Mazury – i choćby dla nich warto odwiedzić tę część Polski.
Ryn
Ryn to jedna z mazurskich miejscowości, która była naszym celem w czasie kilkudniowego odpoczynku. To właśnie tutaj znaleźliśmy nocleg. Zdecydowanie najbardziej przykuwającą uwagę budowlą jest Zamek w Rynie, który przyjmuje potężne rozmiary – a i estetycznego wyglądu mu nie brakuje.
W niewielkiej miejscowości położonej nad dwoma jeziorami (Ryńskim oraz Ołów) można zwiedzić także wiatrak holenderski pochodzący z 1873 roku, kaplicę ewangelicką czy wieżę ciśnień, które pochodzą z XIX wieku. W Rynie można spędzić czas rekreacyjne, ponieważ jezioro Ołów otacza ścieżka spacerowa o długości ponad 4 km. Natomiast przy jeziorze Ryńskim dla turystów przygotowana jest promenada, która prowadzi przez przystań Ekomarina.
Giżycko
Giżycko to większa miejscowość od Rynu i o wiele bardziej od niej znana. Położona jest obok dwóch mazurskich jezior: Kisajno oraz Niegocin. W pobliżu znajduje się również jezioro Tajty. Oprócz wodnych atrakcji, jak rowerki czy kajaki, nie brakuje tutaj miejsc historycznych, które warto zobaczyć. My właśnie podczas pobytu w Giżycku trafiliśmy na paradę Wojska Polskiego i dostaliśmy zaproszenie na pokaz w Orzyszu. Turyści kojarzą Giżycko najczęściej z mostu obrotowego, który pochodzi z XIX wieku (i to jedyny działający do dzisiejszych czasów most tego rodzaju położony w Europie). Każdy chce poczekać na moment jego otwierania czy zamykania. Na uwagę zasługuje także XIX-wieczna Twierdza Boyen, która była ważnym punktem dla żołnierzy zarówno podczas I wojny światowej, jak i II wojny światowej. W Giżycku znajduje się również bardzo dużo terenów zielonych, więc dla wszystkich osób lubiących spacerować będzie to miejsce warte odwiedzenia.
Orzysz
W Orzyszu z kolei udało nam się trafić na pokazy jednostek wojskowych, które stacjonują obecnie w tym miejscu. W tej niewielkiej miejscowości znajduje się również Muzeum Wojska, Wojskowości i Ziemi Orzyskiej. Można w nim zapoznać się z historią miasteczka oraz rozwojem garnizonu wojskowego.
Wilczy Szaniec (Gierłoż)
Wilczy Szaniec jest natomiast obowiązkowym miejscem do zwiedzenia dla wszystkich osób, które interesują się II Wojną Światową. Położona w lesie gierłoskim kwatera główna Adolfa Hitlera robi ogromne wrażenie i pozwala wyobrazić sobie, jak wyglądało codzienne życie kanclerza Rzeszy w momencie, kiedy dowodził wojskami i podbijał ZSRR. Kompleks jest zadbany (budynki, które nie zostałuy wysadzone podczas odwrotu wojsk niemieckich) – do dyspozycji turystów są specjalnie wyznaczone ścieżki, dzięki którym mamy pewność, że zwiedzimy wszystkie najważniejsze punkty tego miejsca. My zdecydowaliśmy się tym razem na wyprawę bez przewodnika, ponieważ wszystkie obiekty są opisane, a przede wszystkim to nie nasza pierwsza wizyta w Wilczym Szańcu. Spacer zajął nam około dwóch godzin, więc można wybrać się całą rodziną. Polecamy każdemu, zwłaszcza że kompleks jest utrzymywany w porządku i ciągle rozwijany pod kątem turystycznym.