Szklarska Poręba, Harrachovo i Zamek Czocha

Postanowiliśmy odwiedzić kilka znanych miejsc na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego. Oprócz polskich atrakcji zobaczyliśmy także czeski Harrachov.

Szklarska Poręba

Wyjazd do Karkonoskiego Parku Narodowego jest zawsze znakomitym sposobem na odprężenie. W tym roku zrezygnowaliśmy z pobytu w Karpaczu i wybraliśmy się do Szklarskiej Poręby położonej nieopodal granicy z Czechami. Jest to niewielkie miasteczko, które możemy polecić zwłaszcza tym osobom, którym przeszkadza zgiełk w Karpaczu. Choć w Szklarskiej Porębie turystów nie brakuje, łatwiej jest znaleźć odosobnienie – co dla nas jest wielką zaletą.

Podczas pobytu w tej miejscowości wybraliśmy się na Śnieżne Kotły, czyli miejsce magiczne z dobrym widokiem na otaczające Karkonosze. Zdecydowaliśmy się na wjazd kolejką na Szrenicę, od której pozostała nam godzina spokojnego marszu. W czasie spaceru w stronę Śnieżnych Kotłów mogliśmy podziwiać po lewej stronie piękno polskich Karkonoszy oraz po prawej stronie – czeskich. Pogoda – jak na ten okres – była wyśmienita. Warto zobaczyć to na własne oczy. Może wkrótce znów odwiedzimy te tereny. Tym razem planujemy jednak wydłużyć spacer i zrezygnować z kolejek krzesełkowych.

Harrachov

W kolejnych dniach postanowiliśmy przekroczyć granicę i pozwiedzać również czeski Harrachov – przez wielu uważany za alternatywę dla Szklarskiej Poręby. Nie zawiedliśmy się, ponieważ mimo dwa razy mniejszej powierzchni, to również miejsce bogate w atrakcje. Przynajmniej mieliśmy szansę zobaczyć wiele zabytków w krótkim czasie. Harrachov zimą jest rajem dla narciarzy, ponieważ nie brakuje tutaj dobrej infrastruktury dla biegaczy. My wybraliśmy się na początku jesieni i w ogóle tego nie żałujemy – widoki są tutaj niesamowite.

Zwiedzając Harrachov oraz jego okolice, mieliśmy okazję zobaczyć kilka miejscowych zabytków. Na zdjęciach uchwyciliśmy Muzeum Szkła oraz kaplicę św. Elżbiety. Odwiedziliśmy także Muzeum Górnictwa. Bardzo spodobał nam się spacer do Wodospadu Mumlawy. Czujemy, że wszystkie wspomniane miejsca zapadną w naszą pamięć na bardzo długi czas, więc przy każdej możliwej okazji chcemy do nich wracać – nie tylko dzięki zrobionym przez nas zdjęciom.

Zamek Czocha

Zaplanowaliśmy sobie również wycieczkę do Zamku Czocha, który jest oddalony od Szklarskiej Poręby o około 40 km. Pogoda wciąż była przepiękna, więc mogliśmy przeznaczyć niemal cały dzień na zwiedzanie tego historycznego miejsca. Zamek zrobił na nas ogromne wrażenie – byliśmy zdumieni, jak zadbano o tereny wokół budowli. Skorzystaliśmy z możliwości zwiedzania wnętrza zamku, gdzie również nie zabrakło porządku. Ze wzgórza, na którym jest umiejscowiona zabytkowa budowla, podziwialiśmy malownicze krajobrazy lasów, łąk czy pobliskiego jeziora.

O autorze

Hej! Z tej strony Ania i Piotrek.Na blogu przedstawiamy relacje z naszych wyjazdów, które możecie traktować jako garść inspiracji do własnych podróży. Jeżeli macie jakiekolwiek pytania, chętnie na nie odpowiemy :) więcej o nas
?>